Odkąd Star Wars pojawiły się na dużym (i małym) ekranie, wszystkim nam zdają się być, krótko mówiąc, perfekcyjnie wykonane od strony technicznej. Ale nie wolno zapominać, że wpadki mogą zdarzyć się każdemu. Dla przykładu grafik musi pilnować, aby na obrazie nie znalazła się plamka w nieodpowiednim kolorze, kompozytor uważnie dba o to, żeby muzyka była płynna itp. Zawsze jednak, mimo wszystko, w filmach znajdzie się coś, co publiczność wychwyci i już zawsze będzie tam widzieć, np. inny układ przedmiotów na jakimś biurku, zły montaż sprawiający, że dana postać dwa razy wykona daną czynność lub uciekający statysta w oddali.
Filmowe Gwiezdne wojny nie są pozbawione takich wpadek. Dzisiejszym artykułem chciałbym zacząć cykl, w którym opiszę najbardziej widoczne wpadki w naszych ukochanych filmach. Na pierwszy ogień idzie oczywiście Mroczne widmo.
1. Scena na pokładzie krążownika Federacji Handlowej.
Wicekról Gunray i Rune Haako są na mostku, gdy Qui-Gon i Obi-Wan walczą z droidami. Neimoidianie rozkazują zabezpieczyć mostek. W odpowiedzi Qui-Gon używa miecza świetlnego, aby dostać się do wicekróla. Tutaj można zauważyć, że wypalony ślad po mieczu w każdym ujęciu zmienia swoje położenie, w innym miejscu się zaczyna i kończy.
2. Scena na Nubianie.
W uznaniu zasług R2-D2 dla uratowania całej gromadki ludzi (i Gunganina), która musi dostać się na Coruscant, droid ma zostać wyczyszczony przez Padmé. Tę scenę wstawiono do filmu jako lustrzane odbicie nagranej sekwencji. Można to zauważyć, patrząc na kopułkę R2.
3. Scena w domu Skywalkerów.
A dokładniej, scena w pokoju Anakina. Chłopiec pokazuje Padmé C-3PO i orientuje się, że droid nie ma oka, więc musi to szybko naprawić. Widzimy, że Anakin sięga po oko droida prawą ręką, przekłada je sobie do lewej ręki i unosi ją do góry, aby wstawić je 3PO, ale już w następnym ujęciu Skywalker montuje oko prawą dłonią.
4. Pojedynek na Naboo.
Qui-Gon zrzuca Maula o jeden poziom w dół, Jedi ma włączony miecz, skacze za przeciwnikiem miecz jest wyłączony, a gdy ląduje obok niego miecz znowu włączony. Uroku dodaje fakt, że w ogóle nie było słychać, żeby miecz był wyłączany i włączany.
5. Qui-Gon przegrywa pojedynek.
W pierwszej scenie, gdy Maul od niego odchodzi, Qui-Gon pada, rozkładając ręce na boki. Ujęcie na Obi-Wana, potem na Qui-Gona mistrz Jedi tym razem lekko porusza ręką na torsie. W takiej pozie Qui-Gon zostaje do końca pojedynku swojego ucznia z Maulem. Po skończonej walce Obi-Wan podbiega do umierającego mentora, ten, wypowiadając ostatnie słowa, podnosi do twarzy padawana lewą dłoń i umiera. W kolejnym ujęciu ręka jest na swoim miejscu.
6. Pojedynek Kenobiego z Maulem.
Wpadki po pierwsze: w momencie, gdy Obi-Wan unosi ręce nad głowę można dostrzec brak części niebieskiej klingi. Po drugie: gdy Sith i Jedi krzyżują klingi, Maul odpycha Kenobiego Mocą wpierw atakuje go lewą reką, potem dostajemy zbliżenie na wyciągniętą prawą dłoń, a gdy Jedi wpada do szybu, Maul ma znowu wyciągniętą lewą dłoń.
7. Zakończenie w/w pojedynku.
Wpadka przecięty na pół Maul już spada do szybu, ale jakoś nie można znaleźć rękojeści jego miecza świetlnego, który przed momentem zgasł mu w dłoni.
To wszystko, co wyłapałem w tym epizodzie. Czy ktoś z Was dostrzegł jeszcze coś, co mogłoby się znaleźć w tym artykule? Jeśli tak, to zapraszam do wpisywania się w komentarzach.