W naszym mini cyklu „ciekawostek o aktorach Star Wars” pora spotkać się z synonimem kiepskiej gry aktorskiej i odpowiednikiem drewna w Gwiezdnych wojnach Haydenem Christensenem, czyli Anakinem Skywalkerem z drugiego i trzeciego epizodu. Nie wiadomo właściwie, dlaczego rola w sadze Lucasa tak słabo mu wyszła, bo przez wielu krytyków jest uważany za przystojnego i całkiem niezłego aktora młodego pokolenia… Młodego pokolenia, choć urodził się w 1981 roku, zatem w tej chwili jest już po trzydziestce i jest równolatkiem Natalie Portman, choć w Gwiezdnych wojnach grał osobę o kilka lat młodszą od Amidali. Oto pięć faktów z jego życia, o których prawdopodobnie nie wiecie.
- Postać Haydena została cyfrowo wklejona do najnowszej wersji Powrotu Jedi, kiedy to Luke widzi duchy Yody, Obi-Wana i Anakina. Sam Christansen utrzymuje, że nie wiedział nic o tej zmianie. Dowiedział się o tym dopiero po fakcie. Można tylko się zastanawiać po tym zdarzeniu, jakie umowy podpisują aktorzy, skoro sami nie wiedzą, co robi się z ich wizerunkiem, i w jakich filmach jeszcze występują cyfrowe rendery ich postaci.
- Hayden znalazł się na kilku listach najprzystojniejszych. W tym dwa razy na liście „25 Hottest Stars under 25” w 2002 i w 2005. zaliczył też wystąpienie w liście „50 Hottest Bachelors”. W 2008 z kolei znalazł się na miejscu 11. na liście 30 najprzystojniejszych osób poniżej 30 roku życia. Może powinien zostać modelem, a nie aktorem?
- Jest trzecim aktorem wcielającym się w postać Anakina Skywalkera, ale jedynym, który zrobił to w więcej niż jednym filmie. Sebastian Shaw i Jake Lloyd mają na koncie po jednym epizodzie. Tak przy okazji: Sebastian Shaw nie żył już, kiedy trylogia prequeli była kręcona. Hayden jest też jedynym aktorem, który wcielał się jednocześnie w Vadera i Anakina.
- Hayden ma szwedzkie korzenie… podobnie jak jego filmowy syn ze Star Wars, Mark Hamill i podobnie jak jego filmowa matka z Gwiezdnych wojen, Pernilla August. Jego matka (ta prawdziwa) jest pół-Włoszką i pół-Szwedką, podczas gdy jego ojciec (pochodzący z Kanady) ma korzenie duńsko-brytyjskie.
- W historii było tylko trzech aktorów, którzy grali też w filmie reżyserowanym przez kolegę ze Star Wars. Frank Oz (Yoda) reżyserował w 1988 roku film z udziałem Iana McDiarmida (Pierwsze dranie) i z udziałem Terence’a Stampa (kanclerz Valorum) w 1999 roku (Wielka heca Bowfingera). Sofia Coppola (w Star Wars grała dwórkę Amidali) wyreżyserowała film Przekleństwa niewinności w 1999 roku, w którym wystąpił młody Hayden.
Hayden miał spore szanse zrobić karierę jeszcze przed wystąpieniem u George’a Lucasa. Jak na razie jednak niewiele się dzieje. Niemniej jest jeszcze młody. Czekamy zatem na jego wielką rolę. Miejmy nadzieję, że w Gwiezdnych wojnach nie pokazał nam wszystkich swoich umiejętności… A jeśli tak?