Wpadki w „Star Wars” – „Nowa nadzieja”

Prequele już za nami, teraz ruszamy dalej, jednocześnie cofając się w czasie – wracamy do lat 70. i 80. Tak jest, drodzy czytelnicy, bierzemy się za wpadki w Oryginalnej Trylogii! Zaczynamy.

1. Kiedy R2-D2 zostaje schwytany przez Jawów, przytwierdzają mu oni ogranicznik na środku jednego z paneli. Kiedy ujęcie zmienia się na bliższe, widać, że ogranicznik jest przymocowany w górnej części tego panelu. W następnym ujęciu znajduje się on ponownie na środku panelu.

2. Kiedy Luke spożywa posiłek ze swoim wujem i ciotką, kubek z którego pije, „przeskakuje” w kolejnych ujęciach z jednej ręki do drugiej.

3. Zostajemy jeszcze przy farmie na Tatooine – po rozmowie z wujkiem Luke ogląda zachód dwóch słońc. Gdy wychodzi z domu, słońca są w większej odległości od siebie, niż widać to chwilę później w zbliżeniu. Poza tym chmurki na dolnym słońcu są trochę niżej niż potem widać w przybliżeniu.

4. Po tym, jak Luke zostaje zaatakowany przez Tuskenów i traci przytomność, pojawia się Obi-Wan, odstraszając intruzów. Kamera pokazuje Luke’a leżącego na ziemi. Jego lewy rękaw jest podwinięty prawie do łokcia, natomiast w ujęciu, gdy podchodzi do niego Obi-Wan, rękaw jest opuszczony (zasłania nadgarstek).

5. W trakcie kłótni Luke’a z Corneliusem Evazanem, istota o wyglądzie jaszczura siedzi przy barze i obraca się w prawo, w stronę kłótni. Po scenie z odciętą ręką ta sama istota odwraca się w stronę baru. Scena ta jest „lustrzanym odbiciem”.

6. W najsłynniejszej chyba zmienionej scenie w historii kinematografii, gdy Greedo wybucha, widać wyraźnie, że jego postać została zastąpiona manekinem, który jest szczuplejszy, wyższy i nosi inną kurtkę.

7. Kiedy szturmowcy zaczynają strzelać do Hana Solo w hangarze w Mos Eisley, jeden ze szturmowców zaczyna biec od środka ekranu w prawą stronę. Pada on na ziemię jakby został trafiony, chociaż nie widać, żeby ktokolwiek w niego strzelił. Widać też, jak upada na ziemię, by po chwili (w zbliżeniu) upaść na ziemię jeszcze raz.

8. Kiedy bohaterowie uciekają z bloku więziennego, księżniczka Leia strzela w ścianę i robi w niej dziurę. Niestety, dziura jest zbyt mała, żeby można było przez nią bez problemu przejść. W następnym ujęciu, gdy bohaterowie przez nią uciekają, dziura w ścianie jest zdecydowanie większa. A skoro już tu jesteśmy, po tym jak księżniczka wypaliła dziurę, odrzuca broń do Luke’a, ten ją łapie i zaczyna z niej strzelać. Przez chwilę widać, że osunął mu się z lewego ramienia naramiennik.

9. A to już prawdziwy klasyk. Gdy oddział szturmowców ostatecznie włamuje się do pomieszczenia, w którym ukrywają sie droidy, jeden z nich uderza głową w za niską framugę. Jeszcze się potem zastanawia, czy powiedzieć reżyserowi, że zepsuł ujęcie. Dodam też, że do tej sceny dodano specjalny dźwięk uderzenia, żeby wpadka nie była już de facto wpadką.

10. I znowu lustro. Scena, gdy główni bohaterowie zsiadają z wózka w hangarze na Yavinie, jest odbiciem tego, co utrwaliła kamera. Otóż kabura, w której Han trzyma swój blaster, jest umieszczona na złej nodze. Również fotoreceptor R2-D2 znajduje się w złym miejscu.

11. Podczas finałowej bitwy, Darth Vader prawie za każdym razem jest pokazywany w kokpicie. W pewnym ujęciu wnętrze myśliwca jest oświetlone czerwonym światłem. Vader odwraca głowę i można dostrzec oczy aktora za soczewkami jego maski.

12. I na koniec scena, w której lecący za X-wingiem Luke’a TIE Fighter strzela w R2-D2. W ujęciu tym widać, jak odpada górna część głowy robota. W następnym ujęciu głowa jest ponownie w całości.

Tu kończymy naszą wycieczkę do świata IV Epizodu. Mimo wszystkich wpadek, myślę, że można rozgrzeszyć ten film, jeśli weźmiemy pod uwagę czas, w jakim powstawał, ówczesne techniki filmowe i fakt, że Nowa nadzieja nie miała odnieść sukcesu, to te szkopuły są zupełnie nieistotne. Ale taka już rola tego cyklu – wyłapywać drobiazgi i sprawiać, byście te stare filmy oglądali w pewien sposób „na nowo”.