5 rzeczy, których nie wiecie o Ewanie McGregorze

Ewan McGregor, który wcielił się w trylogii prequeli w postać młodego Obi-Wana Kenobiego, odegrał w Gwiezdnych wojnach znaczącą rolę. Wielokrotnie mówiło się o gigantycznej ilości pracy, jaką aktor włożył w gruntowne przestudiowanie filmów Aleca Guinessa, aby jeszcze lepiej wcielić się w mistrza Jedi. Jego gra w epizodach I-III oceniana jest wysoko. Zazwyczaj Ewan wybiera ambitne filmy, co nie zmienia faktu, że praca z George’em Lucasem nadała tempa jego karierze. A tak przy okazji: jego imię wymawia się jułan a nie iłan, choć to pewnie nie jedyna rzecz, której o nim nie wiecie…

1. Ciekawa zbieżność. Zarówno Harrison Ford, jak i Ewan pracowali przy filmach reżysera Ridleya Scotta dokładnie po drugiej części odpowiedniej trylogii Star Wars. Harrison Ford wystąpił w Łowcy androidów po nagraniu Imperium kontratakuje, a Ewan wystąpił w Helikopterze w ogniu po zagraniu Obiego w Ataku klonów.

2. Podczas kręcenia Gwiezdnych wojen McGregor ciągle udawał dźwięk miecza świetlnego. Jak sam przyznał, ciągle go ponosiło, pomimo tego, że Lucas nieustannie powtarzał, że dźwięk zostanie dodany później.

3. W Zemście Sithów Obi-Wan Kenobi ma sygnał wywoławczy „Red Leader”. W epizodzie szóstym (czyli także w finałowej części trylogii) ten sam callsign ma Wedge Antilles grany przez Denisa Lawsona. Ewan to siostrzeniec Denisa. Obaj aktorzy poza pracą z George’em Lucasem grali też w filmach Billy’ego Forsytha, choć nie spotykali się na planie.

4. Plotki głoszą, że Ewan był brany pod uwagę przy obsadzaniu ról takich jak Will Turner w Piratach z Karaibów i James Bond. Inne role, które przeszły mu koło nosa, to postać Jima w 28 dni później, Merkucja w Romeo+Juliet i główny bohater Niebiańskiej plaży. Ta ostatnia rola trafiła do Leonardo DiCaprio. Pomimo tego, że decyzja wynikała z nacisków studia, Ewan nie odzywa się do reżysera Danny’ego Boyle’a i Johna Hodge’a, który był scenarzystą Niebiańskiej plaży.

5. Ewan nigdy nie ukrywał, że ma awersję do „wielkich produkcji filmowych”. Kiedy po informacji o obsadzeniu go w Star Wars jeden z dziennikarzy mu to wytknął, Ewan powiedział: Wiem co powiedziałem, ale hej! To są Gwiezdne wojny!”

A my tymczasem powinniśmy pogratulować Ewanowi jego najnowszego osiągnięcia. Otóż na początku 2013 roku został uhonorowany przez Królową Elżbietę II Orderem Imperium Brytyjskiego. I czekamy na kolejne ambitne role tego aktora, który choć wygląda młodo, przekroczył już czterdziestkę.

Lubicie artykuły Yako? Zapraszamy na jego bloga, na którym znajdziecie więcej jego tekstów, nie tylko o Gwiezdnych wojnach!