Pierniczyć gwiezdnowojennie

Z czym kojarzą Wam się Święta? Choinka, prezenty, te sprawy. Światełka, łańcuchy… A zapachowo? Obowiązkowo mandarynki czy pomarańcze – chyba, że ktoś jest uczulony na cytrusy (wyrazy współczucia, całkiem na serio), ale także pierniczki! Różne kształty, kolory, jeśli ma się utalentowanych znajomych, można poważnie wpaść w kompleksy na widok niektórych zdobień, widocznych na zdjęciach facebookowych. Oczywiście, można sobie życie ułatwić – chociażby za pomocą starwarsowych foremek do ciastek, a jest ich trochę na rynku.

Schrupać te łby!

Foremki z najbardziej rozpoznawalnymi nieludzkimi buźkami Gwiezdnych wojen – Vadera, Yody, Chewiego i Threepio, a także najbardziej charakterystycznymi jednostkami latającymi. Z tego, co mi wiadomo, wyjątkowo łatwe zarówno i w obsłudze, i do czyszczenia. Co więcej, mogą posłużyć nie tylko do wypieków słodkich, ale także łatwo wytnie się nimi odpowiednie kształty w chlebie, by przygotować gwiezdnowojenne tartinki na fanowski maraton.

Tylko nie moje lukrowane guziczki!

Wiadomo, że kształt pierniczkowo-ciasteczkowy jest w pewnym sensie dosyć ikoniczny – w jakiś sposób zawsze wzorujący się na Ciastku. Czy można zatem nabyć foremki, które do tego nawiążą? Oczywiście. No, a kto z nas nie marzył o jadalnej formie lorda Vadera? Może nie jest on akurat specjalnym ciachem (w końcu nieco przypalonym), ale za to jaka satysfakcja dla rebeliantów! Odgryźć głowę Vaderowi, szturmowcowi czy Fettowi? Zawsze na propsie.

Miszmasz! Dla wszystkich!

A co jeśli właściwie nie lubimy wyrafinowanych kształtów, ale i tak mamy ochotę na jakieś starwarsowe słodkości? Wtedy z pomocą przychodzą nam absolutnie fantastyczne wałki z wygrawerowanymi wzorami! Wystarczy tylko przejechać nim po naszym ulubionym cieście przygotowanym według ukochanego przepisu po babci i potem nawet pociąć w kwadraty! Z tego, co wiem, rewelacyjnie sprawdza się również na pierniczkach! Łatwo, szybko i przyjemnie!

No dobrze, jeśli nie pierniczki, to może inne słodkości?

Czasami się tych pierniczków po prostu nijak nie lubi, a robienie ciasteczek kojarzy się z wyjątkowo długotrwałą robótką, którą każdy podziwia, szybko chrupie i te kilka godzin ciężkiej pracy już nie wydaje się aż takie satysfakcjonujące. Wtedy można zaopatrzyć się w foremki silikonowe, które mogą nam pomóc w stworzeniu wyjątkowo unikalnych kostek lodu albo też pralinek czekoladowych, galaretek czy też innych pyszności, które jednak łatwiej sporządzić – nadają się w końcu zarówno do zamrażalnika, jak i do piekarnika. Tym razem radochę będą mieli fani Imperium czy też przestępczego półświatka, chrupanie batonika czekoladowego w kształcie zamrożonego Hana Solo to czysta przyjemność. A są przecież gwiezdnowojenne foremki przeznaczone specjalnie na ciasta!

Opłatek – idealnie wigilijnie, nie?

Jeśli w ogóle nie mamy czasu na bawienie się w ciasteczka czy też nieco mniej czasochłonne, ale również wymagające chwili czekoladki, warto może sięgnąć też po produkt, który zapewni naszemu ciastu upieczonemu po prostu w tortownicy wygląd gwiezdnowojenny. Bardzo popularne stały się opłatki na tort, dostępne w wielu wzorach, a w niektórych sieciowych sklepach można sobie je nawet zaprojektować. Dla każdego coś miłego!

I nie, niestety, żaden sklep nie był sponsorem tego tekstu. Ale chyba sobie kupię ten wałek…

Dziękuję Ani za pozwolenie użycia zdjęcia pierniczków… 🙂