Po tym, jak George Lucas przeszacował popyt na produkty związane z Mrocznym widmem (a licencję sprzedał chyba każdemu, komu mógł), z Atakiem klonów był już ostrożniejszy. W konsekwencji powstało o wiele mniej adaptacji Epizodu II i przede wszystkim drastycznie spadła liczba gier komputerowo-konsolowych, które nawiązywały do filmu. Tym niemniej, coś powstało, coś napisano, coś wyprodukowano – i to coś znajdziecie w niniejszym przeglądzie.
KSIĄŻKI
Podążając za przykładem poprzedniej adaptacji dla dorosłych, także i ta Ataku klonów została wydana na długo przed premierą, bo już 23 kwietnia 2002 roku (film wyszedł 16 maja). Tym razem napisał ją specjalista od fantasy i tie-inów fantasy, R.A. Salvatore, autor wydanej trzy lata wcześniej gwiezdnowojennej powieści Wektor pierwszy. Książka tylko nieznacznie różni się od filmu i poświęca więcej miejsca na rozwój romansu Anakina z Padme.
Naturalnie, powstała także adaptacja przeznaczona dla młodzieży. Ponownie napisała ją Patricia C. Wrede dla wydawnictwa Scholastic i ponownie nie warto po nią sięgać. Także Mighty Chronicles zabrało się za Epizod II, czego rezultatem jest kolejny dość unikatowy storybook ze 150 ilustracjami mieszczącymi się w niewielkim, chociaż grubym woluminie. Nie licząc paru pomniejszych, niewartych szczególnej uwagi pozycji dla dzieci i częściowych adaptacji, nie można nie wspomnieć o William Shakespeare’s The Clone Army Attacketh: Star Wars Part the Second, szekspirowskiej i rzecz jasna niekanonicznej wersji Ataku klonów. Jeśli Wasz angielski stoi na odpowiednim poziomie, to absolutnie polecam Wam lekturę tej fantastycznej i niesłychanie oryginalnej pozycji.
KOMIKSY
Jeśli ktoś koniecznie chciał poznać fabułę Epizodu II przed premierą, a nie miał czasu czy ochoty na czytanie książki, mógł sięgnąć po cztery zeszyty adaptacji komiksowej Henry’ego Gilroya (scenariusz) i doskonale znanej wśród entuzjastów Expanded Universe Jan Duursemy (rysunki). Jak przystało na produkcję nieopartą na ostatecznej wersji filmu komiks zawiera parę błędów, ale są to drobnostki, które wiele nie zmieniają.
Inaczej niż poprzednio, w świecie historii obrazkowych nie powstało już nic więcej poza adaptacją złożoną z kadrów filmowych, czyli Attack of the Clones PhotoComic. Nie było więc ani mangowej wersji, ani częściowych adaptacji. Za to w 2017 roku wydano komiks dla dzieci pt. The Prequel Trilogy: A Graphic Novel, którego nazwa mówi o zawartości wszystko. Z nieznanego powodu w Polsce wydano wyłącznie pierwszą z trzech części tej pozycji, tę poświęconą Mrocznemu widmu.
GRY
W związku z Mrocznym widmem powstało aż 12 gier komputerowo-konsolowych. Jak było w przypadku Ataku klonów? Znacznie gorzej, chociaż nie tragicznie. Wydano następujące tytuły: Bounty Hunter, Jedi Starfighter, The Clone Wars, dodatek do Galactic Battlegrounds oraz prostą adaptację, która pojawiła się wyłącznie na Game Boy Advance i nijak się ma do poziomu zaprezentowanego przez analogiczną grę poświęconą Mrocznemu widmu.
Pierwsze trzy tytuły są godne uwagi ze względu na indywidualne fabuły, które łączą się z Atakiem klonów jedynie w niewielki sposób. Bounty Hunter opowiada o losach Jango Fetta i tym, jak zdobył kontrakt od Dooku. Jedi Starfighter wykorzystuje natomiast postaci drugoplanowych rycerzy Jedi i oczywiście maszyn z Epizodu II, zazębiając się z filmem dopiero pod koniec, w bitwie o Geonosis. Tą samą bitwą rozpoczyna się za to gra The Clone Wars (bez związku z serialem), w której zagłębiamy się w pierwsze starcia Wojen Klonów, grając naprzemian Obi-Wanem, Anakinem i Macem Windu.
INNE
Zainteresowani Atakiem klonów mogą się jeszcze zapoznać z innymi pozycjami, które nie są adaptacjami. Wśród nich najciekawsze to Inside the Worlds of Star Wars: Episode II (które stało się potem częścią dostępnych i u nas Kompletnych lokacji z 2016 roku), pozycje wydane w Polsce: Słownik obrazkowy, Niesamowite przekroje, Album z grafiką koncepcyjną, a także te, które się u nas nie ukazały: Mythmaking: Behind the Scenes of Attack of the Clones oraz dotyczące wszystkich prequeli Star Wars Storyboards i Star Wars Chronicles.