„Rebelia”, czyli galaktyczna wojna domowa w pigułce – przegląd gwiezdnowojennych gier bez prądu

Historia gier towarzyskich Star Wars dzieli się na dwie ery: aktualną i tę sprzed panowania Fantasy Flight Games. Przy całym szacunku do poprzednich właścicieli marki, poza erpegami, ich produkty nie umywają się do tego, co od dobrych siedmiu lat tworzy ta prężna firma z Minnesoty. Zachęcony dość nieoczekiwaną zapowiedzią gry Zewnętrzne Rubieże, postanowiłem rozpocząć nową serię – przegląd wszystkich aktualnie wydawanych gier FFG, które wciąż się rozwijają, i w które możemy pograć jak Polska długa i szeroka.

W każdym przeglądzie znajdzie się krótki opis gry, kilka zdań o zasadach, a także wszelkie informacje przydatne dla początkujących graczy m.in. o przedziale cenowym podstawek i dodatków, gdzie szukać chętnych do gry oraz dalszych, już bardziej szczegółowych informacji.

Rebelia

  • Gracze: 2-4
  • Czas gry: od 2 do 4 godzin
  • Cena podstawki: 290-320 zł
  • Cena jedynego dodatku: 140-150 zł

Zaczynamy od jedynej poważnej pozycji, która jest w pełni samodzielną grą – wprawdzie istnieje jeden dodatek do niej, ale absolutnie nie jest konieczny, by świetnie się bawić samą podstawką. Rebelia przedstawia Galaktyczną Wojnę Domową w jej najbardziej epickim, właśnie galaktycznym kształcie. Po jednej stronie stoi dysponujące przewagą militarną Imperium, które musi odnaleźć i zniszczyć bazę Rebelii, po drugiej zaś Sojusz, który wszelkimi sposobami stara się podważyć panowanie Imperatora. Gra teoretycznie może być rozgrywana na więcej osób, w wariancie drużynowym, jednak nie ma to większego sensu – Rebelia to rasowa dwuosobowa strategia.

Jak wygląda rozgrywka? Obie strony wykorzystują tzw. liderów – postacie znane z filmów i nie tylko – do poruszania armiami i flotami, do wykonywania misji oraz blokowania misji przeciwnika. Rebelia jest, jak przystało na temat Galaktycznej Wojny Domowej, asymetryczna. Każdy z graczy ma diametralnie różne misje i przede wszystkim cele. Efektem jest jedna z najlepszych gier planszowych na rynku – ma bardzo wysokie 6 miejsce w rankingu BoardGamesGeek (można to uznać za swego rodzaju IMDb dla planszówek) – i przy tym najbardziej klimatycznych; pod tym względem to idealny tytuł dla niemal każdego fana Star Wars.

Jako się rzekło, gra świetnie sprawdza się w roli samodzielnej produkcji. Warto jednak zaopatrzyć się w pierwszy i jak dotąd jedyny dodatek pt. Imperium u władzy. Oprócz wprowadzenia nowych figurek i postaci (w większości z Łotra 1) oraz dodania różnorodności w kartach, poprawia jedyną wadę podstawki, czyli nie do końca dobrze przemyślany system walki. Dzięki dodatkowi Rebelia jest w zasadzie grą idealną. Odradzić ją można wyłącznie osobom, które nie mogą poświęcić na partyjkę około 3 bitych godzin (a na początku prawdopodobnie znacznie więcej).

Nieprzekonani? Zachęcam w takim razie do przeczytania mojej recenzji samej podstawki.

Przydatne linki: