Nikt pewnie nie sądził, że dożyjemy czasów, kiedy to film „Star Wars” wtopi w Box Office i umknie uwadze wielu fanów popkulturowego kina. A szkoda, bo mimo wad, jest dawką przyjemnej, relaksującej rozrywki.
Po raz pierwszy, od kiedy stałem się bardziej zaangażowanym fanem Star Wars, nie potrafię się w pełni cieszyć z nadchodzącego filmu. Czy to znaczy, że nie wyczekuję go i nastawiam się na klapę? Wcale nie!
Ostatnie doniesienia wskazują na to, że trzeci spin-off „Star Wars” będzie opowiadać o postaci Obi-Wana. Przeczytajcie, co o całej tej sytuacji i samym pomyśle o filmie o Kenobim sądzi nasza redakcja.
Co dla spin-offa o Hanie Solo oznacza odejście dotychczasowych reżyserów i przybycie nowego, Rona Howarda? I co się w ogóle stało na planie filmu? Odpowiedzi na te pytania próbuje wyłuskać Yako.
Wiemy już całkiem sporo o „Rogue One” i trochę o filmie z Hanem Solo. Czego można się spodziewać po tych produkcjach? A może w ogóle nie są nam one potrzebne?