Czekaliśmy, czekaliśmy i się doczekaliśmy. Oto, co nasza redakcja myśli o spocie i teaserze, a także samym filmie oglądanym przez pryzmat tych dwóch zapowiedzi i mnóstwa plotek krążących wokół jego produkcji.
Czy 1,3 miliarda dolarów, które do tej pory zarobił „Ostatni Jedi” to dużo? Przyglądamy się temu w kontekście sum, które „wykręciły” poprzednie filmy „Star Wars”.
To pierwsza sytuacja w świecie Gwiezdnych wojen, kiedy jeden autor jest twórcą jednocześnie książki i komiksu, które tworzą jedną serię. Mowa oczywiście o
Epizod VIII podzielił fanów jak nigdy. Skrajne opinie nie biorą się znikąd, bo najnowszy film ma masę wad i masę zalet – w tej części pochylamy się na tymi pierwszymi.
Jak wyglądała finałowa bitwa tysiącletniej wojny Jedi z Sithami? Jak ją przetrwał Darth Bane, by ustanowić swoją Zasadę Dwóch? O tym i innych rzeczach opowiada – niestety, niezbyt dobrze – ten komiks.
Epizod VIII podzielił fanów jak nigdy. Skrajne opinie nie biorą się znikąd, bo najnowszy film ma masę wad i masę zalet – w tej części pochylamy się na tymi pierwszymi.
Przedpremierowe zamieszanie wokół „Battlefronta II” przysłoniło merytoryczną dyskusję o zaletach i wadach gry jako takiej. Po dwóch miesiącach i kilkudziesięciu godzinach gry sytuacja jest już klarowna.
Z filmów nie dowiemy się zbyt wiele o Nowej Republiki, czy powodach, dla których tak wielkie państwo tak szybko upadło – za to w tym artykule znajdziecie wszystkie odpowiedzi.
Większość osób – niezależnie od tego, czy film polubiły czy nie – uznało scenę „spaceru w próżni” Lei za jedną z najmniej sensownych w „Ostatnim Jedi”. Tymczasem wcale taka nie jest, a Nadiru udowadnia czemu.
Każdy z nas pewnie miał pewne oczekiwania względem „Ostatniego Jedi” i poszczególnych jego elementów. Już wiemy, że film zaskoczył nas wieloma rozwiązaniami, ale czy aby na pewno wszystkie były dobrze przemyślane?
Ostatni Jedi miał sporo epickich, wzruszających i zaskakujących scen – ale tu ich na pewno nie znajdziecie. Są tu za to sceny, o których chcielibyśmy jak najszybciej zapomnieć…