Przez wiele lat sądził, żezginie nagle, w blasku chwały, jak klasyczny bohater, ratując galaktykę od „największego” zła lub straszliwego i mrocznego zagrożenia…
Nie ma emocji – jest spokój. Jakże łatwo zapamiętać tak proste zdanie. Jakże łatwo je zapamiętać i wyrecytować, a gdy już to zrobisz i nie jest ci do niczego potrzebne, zwyczajnie zapomnieć…
Imperialny Niszczyciel Gwiezdny „Zemsta” sunął bezgłośnie przez międzygwiezdną pustkę lodowatej próżni, oddalony od najbliższego bastionu cywilizacji o dziesiątki lat świetlnych…
Gdy ogłoszono tytuł kolejnej powieści autorstwa Matthew Stovera, twórcę uważanego za najlepszego pisarza książek „Star Wars”, wielu fanów kręciło nosami. Jak się okazuje, niepotrzebne.
Mroźna i skrajnie nieprzyjazna planeta Uluum setki lat temu opływała luksusem, przodowała w rankingach ekonomicznych Sektora Uvez i przez pewien czas mogła się poszczycić własną delegacją w Senacie Galaktycznym…