Kiedy byłem mały, bardzo chciałem pomachać sobie mieczem świetlnym w jakiejś grze. Jednakże, nie wiedziałem wtedy nawet, że istnieją gry traktujące o „Gwiezdnych wojnach”…
„Knights of the Old Republic II: The Sith Lords” jest sequelem wielokrotnie nagradzanej i kultowej już gry „Knights of the Old Republic” z 2003 roku. Tylko czy jest równie dobry?
Pierwszy gwiezdnowojenny erpeg dla pojedynczego gracza był wielką niewiadomą – wypali czy nie? Będzie mieć epicką fabułę i postacie godne zapamiętania, czy nie?
Nikt chyba nie wyobraża sobie „Gwiezdnych wojen” bez „Sokoła Millenium”. Może nie bezpośrednio jako statku, ale miejsca, w którym zawiązywane były przyjaźnie, sojusze, znajomości..
Wraz z wydaniem „Objawienia” przyszedł czas na pożegnanie się Karen Traviss z serią. Przedostatni tom „Dziedzictwa Mocy” jest jej trzecią i ostatnią pozycją w tej serii.
Jak przedstawia się sytuacja na galaktycznym froncie? Jesteśmy świadkami impasu w działaniach wojennych – tak Galaktyczny Sojusz, jak i Konfederacja nie są chwilowo w stanie…
Do lektury siódmej części cyklu Dziedzictwo Mocy zasiadłem świeżo po lekturze poprzedniej części serii, Piekła Troya Denninga, które zawiesiło poprzeczkę stosunkowo wysoko.
Na „Lego Star Wars II: The Original Trilogy” natknąłem się przypadkiem szukając jakiejś gry, w którą mogłaby zagrać moja młodsza ode mnie siostra. Po chwili wahania stwierdziłem, że może warto zaryzykować…
Można z niekłamaną szczerością stwierdzić, że jest to typowa starwarsowa historia; jest Rebelia, jest Imperium, jest śmiercionośna broń o sile rażenia…
Nie ukrywam, że lektura powieści Jamesa Luceno sprawiła mi ogromną przyjemność. Może nie jest to bestseller, ale polecałbym ją wszystkim szanującym się fanom „Star Wars”.
Żadne słowa nie są w stanie opisać bólu i cierpienia, które na stałe zagościły w moim rycerskim sercu. Jak najgorszy pasożyt zżerają mnie od środka, zabijając przy okazji…