Ah, stare dobre Expanded Universe… Ale czy naprawdę wszystko wtedy było takie „dobre”? Dowiedzcie się czytając recenzję jednej z najbardziej krytykowanych książkowych trylogii spod znaku „Star Wars”.
Od kadru do upamiętnienia czyli historia trzecioplanowych postaci ze „Star Wars” i „recyklingu” niewykorzystanych concept artów stworzonych dla Gwiezdnej Sagi.
Choć jak mawiał mistrz Yoda wojna nie czyni nikogo wielkim, to z całą pewnością niejednych uczyniła wyjątkowo przydatnymi, zwłaszcza w czasach konfliktów militarnych.
Sun Zi zwykł mawiać, że postępujący niekonwencjonalnie są wieczni i potrafią odrodzić się na nowo. Podobne początki miały wszystkie elitarne oddziały w „Gwiezdnych wojnach”.