Witajcie w szóstej odsłonie naszego kompendium – chronologicznego niespoilerowego podsumowania najważniejszych wydarzeń w odległej galaktyce oraz historii wszystkich gwiezdnowojennych publikacji (wraz z ich krótkimi opisami i linkami do recenzji), które wydarzenia te opisały.

W poprzedniej części Kompendium Legend zajmowaliśmy się tysiącleciem wojen Jedi i Sithów, Mrocznym Wiekiem Republiki oraz brzemiennym w skutkach starciem sił ciemności i światła na planecie Ruusan.

Rozstrzygająca klęska Sithów w bitwie o Ruusan była przełomowym momentem historii, jednak Republika wymagała poważnej odbudowy – tak ekonomicznej, jak i politycznej. Pierwszym, bardzo zdecydowanym krokiem w tym kierunku stała się zapoczątkowana przez kanclerza Tarsusa Valoruma Reformacja Ruusańska. Zmieniło się wszystko: kalendarz, granice i liczba sektorów gwiezdnych, struktura Senatu, wreszcie sam Zakon Jedi. Republika została zdemilitaryzowana, a w miejsce armii i floty powstały słabo uzbrojone i nastawione na utrzymywanie porządku Siły Departamentu Sprawiedliwości. Rycerze Jedi odrzucili tytuły generałów i lordów, stracili wszelką lokalną i szerszą władzę polityczną, a takżewrócili pod nominalne zwierzchnictwo Senatu Galaktycznego.

W międzyczasie pozostający w ukryciu ostatni ocalały lord Sithów, Darth Bane, ustanowił Zasadę Dwóch, wedle której w jednym czasie miało istnieć tylko dwóch Sithów – mistrz i uczeń. Celem Sithów oczywiście pozostało pokonanie Jedi i Republiki, jednak miało się to stać na przestrzeni setek lat, w ukryciu i tajemnicy, nie w otwartej walce, jak dotąd zawsze zwyciężanej przez Jedi. Przez milenium Sithowie spiskowali i z różnymi sukcesami sabotowali działania tak Zakonu, jak i Republiki, aż do czasu, gdy na scenie pojawili się Darth Plagueis i jego uczeń, Darth Sidious.

Tymczasem Republika odbudowała się po swoim Mrocznym Wieku, rozrosła i wzbogaciła – niestety jednak, nie wszyscy odczuli to w równym stopniu. Światy znajdujące się na obrzeżach często były pomijane, jeśli nie wprost ignorowane, a co gorsza, setki lat stabilności i opływania w bogactwa sprawiły, że Senat Galaktyczny pogrążył się w stagnacji i korupcji. Potężne megakorporacje ponownie dały o sobie znać – powstały i rozwinęły się Federacja Handlowa, Unia Technokratyczna, Intergalaktyczny Klan Bankowy i mnóstwo innych nastawionych na zysk organizacji, które de facto przejęły kontrolę nad wieloma światami znajdującymi się poza granicami Republiki.

Ostatnich kilkadziesiąt lat Republiki było zwiastunem jej ostatecznego upadku – w galaktyce wybuchło mnóstwo lokalnych konfliktów i wojen domowych, w których z braku regularnej armii musieli interweniować Jedi. W pożodze stanęły między innymi Melida/Daan, Mandalore, Telos IV czy Haruun Kal. Konfliktem, w który najmocniej zaangażowała się Republika, i który trwał jednocześnie najkrócej, była tak zwana Wojna Nadprzestrzenna Starka z roku 44 ABY. Z kolei w bitwie kończącej w roku 60 ABY Mandaloriańską Wojnę Domową zginęło aż jedenastu Jedi, co stanowiło wielką i niespotykaną od tysiąclecia tragedię dla Zakonu Jedi, w mniejszej skali (siedmiu zabitych rycerzy) powtórzoną w roku 33 ABY podczas konfliktu z Yinchorri. Sytuacja w galaktyce tylko się zaogniła w rezultacie inwazji Federacji Handlowej na Naboo, o której będzie mowa w kolejnej części Kompendium Legend.

Dzieje Republiki w latach bezpośrednio poprzedzających powstanie Imperium z oczywistego powodu nigdy nie zostały poruszone przez jakiekolwiek źródło książkowo-komiksowe (nie licząc elementów, które w późniejszych latach zretconowano). Wszystko zmieniło się wraz z premierą Mrocznego widma w maju 1999 roku – otworzyło to szeroko bramy dla opowieści rozgrywających się w tej dziewiczej jeszcze epoce. Preludium do tego stał się komiks Wstęp do rebelii, który okazał się pierwszą miniserią nowego cyklu komiksowego Star Wars (później przemianowanego na Republic) i ruszył w grudniu 1998 roku. Sam komiks nie był jednak szczególnie istotny.

Tuż przed wejściem Epizodu I do kin ruszyła seria młodzieżowa Uczeń Jedi (w Polsce wydano tylko 7 z 20 tomów), ukazująca pierwsze spotkanie Obi-Wana z Qui-Gonem i ich przygody w latach 44-39 ABY. Większość wspomnianych w rysie historycznym wojen pochodzi natomiast z wszelkiego rodzaju komiksów – nie tylko z serii Star Wars (Republic), ale też pojedynczych miniserii takich jak Rada Jedi: Działania wojenne z 2000 roku czy Jango Fett: Łowy z 2002 roku. Zdecydowanie najwięcej źródeł, zarówno książek jak i komiksów, pochodzi zresztą z lat 2000-2002, wśród nich znajduje się powieść wyjaśniająca ówczesną sytuację polityczną,Maska kłamstw.

Jak już wspomniałem w poprzedniej części kompendium, zgodnie z pomysłem Lucasa z czasów, gdy pracował nad Mrocznym widmem, ale niezgodnie z resztą Legend, Republika miała istnieć zaledwie tysiąc lat. Atak klonów potwierdził ten zamysł słowami zarówno gubernatora Sio Bibble, jak i kanclerza Palpatine’a. By wyjaśnić tę sprzeczność, jeszcze przed premierą filmu, w marcu 2002 roku w ramach in-universowego dziennika HoloNet News wymyślono Reformację Ruusańską. Różne przewodniki umocniły tę historię, wyjaśniły, jakie reformy wprowadzono, a fabularnie „zatwierdziła” ją książkowa Trylogia Bane’a z lat 2006-2009.

Przewodniki The Essential Atlas z 2009 roku i w szczególności The Essential Guide to Warfare z 2012 roku standardowo dodały szczegółów okresowi między reformacją a ostatnim stuleciem Republiki, tłumacząc m.in. jak funkcjonowały Siły Departamentu Sprawiedliwości. Kropkę na „i” tej ery postawił oczywiście Darth Plagueis Jamesa Lucenoz2012 roku, łącząc wszystkie dotychczas znane nam fakty i zdarzenia w ramach historii o tytułowym lordzie Sithów. Ostatnim dziełem Legend, ukazującym nam ten okres historyczny, jest wydana w styczniu 2014 roku książka Maul: Lockdown.

KSIĄŻKI I KOMIKSY Z TEGO OKRESU:

W kontekście tej części Kompendium chodzi o drugi i trzeci tom trylogii tj. Zasadę Dwóch i Dynastię zła, w których dowiadujemy się więcej nie tylko na temat Bane’a, ale też jego uczennicy, Darth Zannah. Link do naszej recenzji całej trylogii.

Młodzieżowa powieść, która opowiada historię czterech „pokoleń” mistrzów i uczniów: Yody i Dooku, Dooku i Qui-Gona, Qui-Gona i Obi-Wana, Obi-Wana i Anakina. Co łączy te cztery historie? Postać pewnego przeciwnika, który co jakiś czas powraca i daje o sobie znać.

Magnum opus Jamesa Luceno, które przedstawia historię tytułowego Mrocznego Lorda Sithów na tle wszystkich ówczesnych wydarzeń. Oczywiście książka dotyka też kwestii nieśmiertelności, o której Palpatine wspomniał pewnej nocy w operze Anakinowi. Link do naszej recenzji.

Ten czterozeszytowy komiks opowiada niemal całą historię Jango Fetta w formie retrospekcji, z których każda przypada na inne lata i inną porę roku. To właśnie tu pokazana jest Mandaloriańska Wojna Domowa. Link do naszej recenzji.

Pięciozeszytowy komiks, który jest rozwinięciem historii Qui-Gona i Xanatosa, znanej z serii książkowej Uczeń Jedi. Link do naszej recenzji.

Nietypowa książka młodzieżowa, pierwsza z serii trzech, które przyglądają się historii jednej filmowej postaci – od początku do końca. W tym wypadku chodzi oczywiście o Dartha Maula, przy czym jest tu wzięta pod uwagę wersja zgodna z serialem The Clone Wars.

Seria dwudziestu powieści młodzieżowych, które ukazują pierwsze cztery lata nauki Obi-Wana Kenobiego pod okiem Qui-Gon Jinna. Cykl uzupełniają dwie specjalne książki, łączące go z identyczną serią, ale traktującą o przygodach Kenobiego i Skywalkera. Link do naszej recenzji.

Identyczna sytuacja, jak z The Wrath of Darth Maul. Tak jak i tam, jest to w zdecydowanej większości retelling wszystkich najważniejszych wydarzeń z życia Kenobiego, kończący się jego ostatnim pojawieniem w Dziedzicu Imperium.

Druga po Legacy of the Jedi młodzieżowa powieść, w której dostajemy kilka historii z różnych „pokoleń” Jedi. W tym wypadku mamy jednak do czynienia z historiami związków Qui-Gona z Tahl, Obi-Wana z Siri i Anakina z Padmé, z których oczywiście tylko ten trzeci został skonsumowany.

Dwuzeszytowa komiksowa historyjka, w której Qui-Gon i Obi-Wan muszą uratować gwiezdnowojenną wersję Orient Expressu i mają na to tylko 84 minuty. Link do naszej recenzji.

Trzyzeszytowa komiksowa historyjka, w której Kenobi i Jinn tym razem muszą znaleźć pewien zagubiony statek na planecie Ord Mantell – co nie będzie łatwe, zważywszy na fakt, że każdy tubylec jest uzbrojony i wrogo nastawiony do Zakonu Jedi. Link do naszej recenzji.

Napisana jako pierwsza, ale chronologicznie ostatnia z trzech powieściowych kronik – po Obi-Wanie i Maulu – pochyla się nad głównym bohaterem Gwiezdnej Sagi i tak jak poprzednie, przedstawia najważniejsze wydarzenia z jego życia, także te z komiksów i książek.

Największe zagrożenie dla Jedi przyszło właśnie w tym czterozeszytowym komiksie, pod postacią odpornych na sztuczki umysłowe, uzbrojonych w broń z cortosis brutalnych Yinchorri, którzy odważyli się nawet na niewielki (ale wciąż!) atak na Coruscant. Link do naszej recenzji.

Jedna z ostatnich powieści starego kanonu, w której Darth Maul zostaje wysłany przez swojego mistrza na stację kosmiczną będącą silnie strzeżonym i morderczym więzieniem. W środku Maul musi znaleźć pewnego handlarza bronią. Link do naszej recenzji.

W tym czterozeszytowym komiksie Maul dostaje bardziej prostoliniowe zadanie: wyeliminować kierownictwo najpotężniejszej organizacji przestępczej w galaktyce – Czarnego Słońca. Link do naszej recenzji.

Ostatnia znacząca powieściowa przygoda Maula przed wydarzeniami z Mrocznego widma zabiera go na Coruscant, gdzie musi zrobić wszystko, by informacja o planach Federacji Handlowej nie dostała się w niepowołane ręce – na przykład Jedi, którzy zaplątują się w całą sprawę. Link do naszej recenzji.

Pierwsza gwiezdnowojenna książka Jamesa Luceno. Organizacja terrorystyczna Front Mgławicy dokonuje ataków na Federację Handlową w proteście przeciwko działaniom Neimoidian. Obi-Wan i Qui-Gon zostają wysłani z misją powstrzymania terrorystów. Link do naszej recenzji.

Licząca aż 83 zeszyty seria komiksowa, skupiająca się na działaniach Zakonu Jedi w czasach prequeli i ukazująca w szczególności przygody Ki-Adi-Mundiego, A’Sharada Hetta, Quinlana Vosa i Aayli Secury, z gościnnymi występami Obi-Wana i Anakina. Link do naszej recenzji.