C-3PO bez wątpienia jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych, wręcz ikonicznych postaci Gwiezdnych wojen. Złoty robot fascynuje, wielu fanów go kocha, równie wielu irytuje.
Niejeden rodzic i fan „Gwiezdnych wojen” staje w pewnym momencie przed dylematem, jak wprowadzić dziecko w ukochane uniwersum. Dobrym sposobem mogą być książki przeznaczone specjalnie dla najmłodszych.
Figurki ulubionych postaci są nieodłączną częścią popkulturowego świata. Kto z nas nie marzył o zabawie ulubionymi bohaterami, odtwarzaniu filmowych scen czy kreowaniu własnych?
Fani „Star Wars” w przeróżny sposób okazują swoją miłość do sagi – są m.in. tacy, którzy od podstaw budują modele pojazdów czy droidów. I to właśnie na nich skupiamy się w tej serii wywiadów.
Szturmowcy – obok Dartha Vadera, rzecz jasna – to chyba najbardziej rozpoznawalne postaci z Gwiezdnych wojen. Charakterystyczne białe pancerze pojawiają się już w kilku filmach, ale w każdym wyglądają troszkę inaczej…
Fani „Star Wars” w przeróżny sposób okazują swoją miłość do sagi – są m.in. tacy, którzy od podstaw budują modele pojazdów czy droidów. I to właśnie na nich skupiamy się w tej serii wywiadów.
Fani „Star Wars” w przeróżny sposób okazują swoją miłość do sagi – są m.in. tacy, którzy od podstaw budują modele pojazdów czy droidów. I to właśnie na nich skupimy się w tej serii wywiadów.
W „Star Wars” Imperium jest uosobieniem sił zła. Ale czy tylko tym? Gdy spojrzymy głębiej, zobaczymy, że Imperium nie jest tak całkowicie czarne, jak je rebelianci malują.
Fani „Star Wars” w przeróżny sposób okazują swoją miłość do sagi – są m.in. tacy, którzy od podstaw budują modele pojazdów czy droidów. I to właśnie na nich skupimy się w tej serii wywiadów.
Nie do końca krótka historia początków polskiego oddziału najpopularniejszej gwiezdnowojennej organizacji kostiumowej, która trafiła nawet do kanonu – tak starego, jak i nowego.
Gdyby tak zamiast kolejnych epickich przygód Luke’a pokazać, jak postrzegali go mieszkańcy odległej galaktyki? Z tego pomysłu powstała książka „The Legends of Luke Skywalker” – czy warto ją przeczytać?