Najbardziej bezsensowne i żenujące, głupie i zwyczajnie najgorsze – słowem wybór scen z „Przebudzenia Mocy”, o których chcemy jak najszybciej zapomnieć.
Najbardziej urzekające i emocjonalne, ulubione i zwyczajnie najlepsze – krótko mówiąc wybór scen z „Przebudzenia Mocy”, które w jakiś sposób zrobiły na nas wrażenie.
Od premiery „Battlefronta” minęło już wystarczająco dużo czasu, by móc w pełni, kompletnie ocenić grę wraz z jej pierwszym, darmowym dodatkiem, „Bitwą o Jakku”. Podwójna recenzja Jedi Nadiru Radeny i JediPrzemo.