Han, Luke i Leia wielokrotnie pokonywali zło i rozprawiali się z mniejszymi lub większymi zagrożeniami. Tylko czy cena za ich niezliczone zwycięstwa nie była zbyt wysoka?
W tej odsłonie wielkiego porównywania obu filmów skupiamy się na wyglądzie – pojazdów, architektury, planet, kostiumów i rekwizytów, czyli wszystkiego tego, co tworzy odległą galaktykę.
Jego rola w „Przebudzeniu Mocy” to zaledwie krótki przystanek w zaskakująco bogatej i różnorodnej karierze. Poznajcie trzy filmy (a właściwie dwa i miniserial), w których Isaac pokazał swój aktorski kunszt.
Ostatni raz, blisko półtora roku po premierze, a tuż przed pierwszym teaserem „Ostatniego Jedi”, pochylamy się nad Epizodem VII – jego wadami, zaletami i najbardziej dyskusyjnymi elementami.
Natalie Portman w prequelach wcieliła się w królową, jej dwórkę, panią senator, kochankę… Ale piękna Natalie, której dziadek był Polakiem, a babcia brytyjską agentką, jest też znana z wielu innych filmów.
Kolejna odsłona serii, w której pochylamy się nad różnymi gwiezdnowojennymi obrazkami i zastanawiamy, co się w nich kryje. Tym razem czas na kultowego Ice Cream Guya.
Wielu wybitnych aktorów przewinęło się przez naszą ukochaną serię i niejednokrotnie chcemy zapoznać się jeszcze z innymi ich wcieleniami. Nasza nowa seria pomoże Wam dokonać wyboru, a zaczynamy od aktora, który zdefiniował rolę imperialnego oficera.
Dalszy ciąg naszej serii o porównywaniu rzekomo nieporównywalnego, „Łotra 1” z „Przebudzeniem Mocy”. Tym razem pochylamy się nad antybohaterami obu filmów.
Wydawałoby się, że tak różne od siebie filmy, jak Epizod VII i pierwszy ze spin-offów nie da się sensownie porównać. Udowadniamy Wam jednak, że to możliwe, a zaczynamy naszą serię od bohaterów.
Odległa galaktyka pełna jest długich i pięknych romansów… ale te przykłady do nich zdecydowanie nie należą. Poznajcie naszą antywalentynkową listę najgorszych gwiezdnowojennych romansów.
„Star Wars Holiday Special” to dla niektórych abominacja, (nie)sławny spin-off, który na szczęście nie jest już kanonem. Jednak czy jest tak całkowicie zły? Może pozostawił po sobie coś dobrego?