Jeśli jesteście wielkimi fanami Ruchu Oporu i chcecie dowiedzieć się więcej o jego poczynaniach, to zachęcamy do lektury recenzji ,,Eskadry Kobaltowej”.
Gdyby tak zamiast kolejnych epickich przygód Luke’a pokazać, jak postrzegali go mieszkańcy odległej galaktyki? Z tego pomysłu powstała książka „The Legends of Luke Skywalker” – czy warto ją przeczytać?
Trylogia Chucka Wendiga nie miała łatwego startu. Pierwszy tom czytało się strasznie: był chaotyczny, pełen sztucznych postaci, zwyczajnie niechlujnie napisany i jedyne, co
Nowy kanon dostarcza nam pozycji dosyć nietypowych dla świata „Gwiezdnych wojen” i „Więzy krwi” właśnie do takich należą. Jak poszło zatem Claudii Gray z powieścią bardziej polityczną niż przygodową?
Kolejna po „Tarkinie” i „Thrawnie” powieść o złoczyńcy tym razem dotyczy postaci, która zdecydowanie nie jest ulubienicą fanów. Czy książka ją zrehabilitowała? I czy warto ją przeczytać?
Czy kolejna książka, w której główną rolę odgrywają Imperialni jest tak udana, jak poprzednia? Czy „Inferno Squad” to dobry wstęp do kampanii fabularnej „Battlefronta II”? Na te i inne pytania odpowiedzi szuka Nadiru.
Oczekiwania w stosunku do tej powieści były olbrzymie. Czy Timothy Zahn, twórca postaci Thrawna w starym kanonie, wywiązał się należycie ze swojego karkołomnego zadania? Śmiem twierdzić, że tak!
„Katalizator” był jedną z najbardziej oczekiwanych książek „Star Wars”, a przy tym został w Polsce wydany niezwykle szybko po zagranicznej premierze. Czy warto było czekać?
Adaptacja książkowa „Przebudzenia Mocy” była jedną z bardziej wyczekiwanych publikacji, gdyż miała uzupełnić historię, którą zobaczyliśmy na ekranach kin. Czy spełniła oczekiwania czytelników?