Czym jest, i skąd się wziął w „Zemście Sithów” ten charakterystyczny, dziesięciokołowy czołg? Jak się okazuje, jego historia jest nieco dłuższa i nieco bardziej skomplikowana, niż się wydaje.
Któż nie zna Liama Neesona? Jego wkład w Star Wars może nie był zbyt duży, ale postać Qui-Gon Jinna stała się jedną z najważniejszych dla całej Sagi. W jakich jeszcze filmach rola tego aktora nie była duża, ale za to znacząca?
James Earl Jones to bez wątpienia jeden z bardziej wyrazistych aktorów pojawiających się w amerykańskich produkcjach – oto trzy z nich, które są naszym zdaniem wyjątkowo ciekawe.
Oprócz roli jednego z najbardziej znanych Jedi, Ewan McGregor ma na koncie występ w prawie 70 innych filmach, co biorąc pod uwagę jego wiek (46 lat), jest całkiem imponujące.
Wprawdzie ten dystyngowany brytyjski aktor nigdy nie przepadał za „Star Wars”, ale to nie przeszkadza nam podziwiać jego bogatej i ciekawej filmografii.
Andy Serkis na stałe zapisał się w historii kina jako twórca i popularyzator techniki motion-capture acting – i to właśnie filmy, w których tę technikę wykorzystuje znajdują się w naszej trójce.
Odtwórca roli Hana Solo to jedyny aktor z oryginalnego tria, który grał w kasowych i szeroko znanych filmach. Oto trzy z nich, nie licząc Indiany Jonesa, które zdecydowanie warto poznać.